niedziela, 23 listopada 2014

Ochy i achy

Piękne mieszkanie Katriny z Norwegii - architektki i fotografki, która ma niesamowite wyczucie smaku. Wszystko dopracowane w najdrobniejszych szczegółach, każdy element pasuje do całości. Na ścianie co rusz inne typografie - świetne kalendarze, które właścicielka udostępnia do pobrania w każdym miesiącu na swoim blogu. Moje ochy i achy nie mają końca. Oglądam i oglądam, i ciągle mi mało. Tutaj nawet kot pasuje do wnętrza.
Wpraszam się w wirtualne odwiedziny i chętnie zostanę na dłużej :-)
Niebawem pokażę Wam inne mieszkanko, którym również się zachwyciłam. Tymczasem miłego oglądania!




























Brak komentarzy :

Prześlij komentarz